,,Na antenie Radia Olsztyn w audycji Gloria Fm witają Państwa alumni Wyższego Seminarium Duchownego Hosianum w Olsztynie…’’. Tak rozpoczynamy każdą audycję Glorii FM na antenie Polskiego Radia Olsztyn. Jest to jedyna audycja w Polsce prowadzona przez alumnów, którą transmituje publiczny nadawca. Seminarium często kojarzy się z zamkniętym budynkiem i kratami w oknach. W rzeczywistości nasze seminarium jest bardzo otwarte na polu medialnym. Wydajemy gazetę, prowadzimy fanpage na Facebooku, stronę internetową, a także mówimy o sobie
w audycjach radiowych- Gloria FM.
Gloria FM to jedna z agend, czyli kół zainteresowań w naszym seminarium. Możemy się pochwalić, że jest to najbardziej prężnie rozwijająca się agenda, której zadaniem jest informowanie wiernych - szczególnie naszej diecezji warmińskiej, o życiu 450- letniego seminarium w Polsce. Jednak nie ograniczamy się tylko do naszej wspólnoty seminaryjnej. Mówimy o tym, co dzieje się w życiu Kościoła, czyli liturgii, ważnych wydarzeniach w diecezji, a także na Wydziale Teologii UWM w Olsztynie. Chciałbym Państwu przedstawić trochę informacji na temat tego, jak powstają nasze audycje. Oczywiście nie zdradzę wszystkich szczegółów, ponieważ radio ma to do siebie, że nie wszystko w nim jest odkryte i widoczne, więc pozwolą Państwo, że pozostawię kilka tajemnic w naszej redakcji… Czasami nasi słuchacze myślą, że audycje są nagrywane w budynku seminarium. Muszę Państwa wyprowadzić z błędu! Otóż audycje są nagrywane w jednym ze studiów Radia Olsztyn, oczywiście niektóre fragmenty, takie jak wywiady z naszymi gośćmi są nagrywane wcześniej i przynoszone w formacie cyfrowym do radia. Skoro mowa o wywiadach, to nasi stali słuchacze dobrze wiedzą, że staramy się często, zapraszać gości do naszych audycji. Najczęściej są to specjaliści z wybranej dziedziny teologii. Bardzo często, kiedy mówiliśmy o liturgii, albo chcieliśmy ująć charakter jakiegoś okresu liturgicznego, czy wyjaśnić znaczenie jakiegoś obrzędu, zapraszaliśmy liturgistę - ks. Bartłomieja Matczaka. Kiedy chcieliśmy poruszyć sprawy duchowe, zwracaliśmy się do naszych ojców duchownych, jednak nie sposób wymienić wszystkich naszych gości.
Aby powstała nasza audycja, potrzeba sztabu ludzi. Na czele stoi szef Glorii Fm, którym miałem przyjemność być przez ostatnie dwa lata. Jego głównym zadaniem jest ustalenie grafiku nagrań, czyli kolejności tworzenia audycji w poszczególne tygodnie, a także podpowiadanie tematów, które warto ująć. Jednak każdy zespół ma swój własny sposób tworzenia i doboru głównego tematu. Z doświadczenia wiem, że audycję przed nagraniem w studio tworzy się od jednego do dwóch dni. Ten czas jest poświęcony przede wszystkim na zebraniu wydarzeń i opracowaniu ich w sposób właściwy słuchaczom radia. Takie opracowanie zawsze ma na uwadze sposób prezentowania treści, gdyż język mówiony jest nieco inny od pisanego. Jednak wracając do tematu tworzenia audycji, muszę przyznać, że potrzebujemy kilku dobrych godzin, aby nadać odpowiednią formę i kształt naszym transmisjom radiowym. Najczęściej odbywa się to z kubkiem kawy… Ta jest nieocenioną pomocą w naszej pracy radiowej. Kiedy zostanie zebrany materiał dotyczący wydarzeń z życia seminaryjnego, wydarzeń z Kościoła, diecezji, wydziału teologii i zostaną nagrane ewentualne wywiady, czasami aż z dwoma, czy trzema osobami, przychodzi czas, aby pojechać do studia. Kiedy nagranie zostanie zamienione w audycję, trafia na serwer Radia Olsztyn i stąd do pasma religijnego. Dzięki temu mogą nas Państwo słuchać w każdą niedzielę roku akademickiego o godzinie ok. 8:45. Kiedy jeździmy po naszej diecezji i mamy okazję skierować podziękowania wiernym podczas zbieranych ofiar na potrzeby naszego seminarium, bardzo wiele osób pamięta nasz głos z radia. Jest to bardzo miłe, kiedy ktoś podchodzi i rozpoznaje nas po głosie i dzieli się z nami swoimi wrażeniami z audycji radiowych. Jeden z nas jechał kiedyś taksówką, której kierowca przyznał, że zawsze włącza radio w samochodzie, aby właśnie wysłuchać naszej audycji. Także wielu słuchaczy potrafi wymienić z imienia i nazwiska każdego redaktora Glorii FM. Te wszystkie fakty są dla twórców Glorii Fm sygnałem, że nasz głos nie ginie na falach radiowych, ale dociera do wielu osób. Przez to istnieje w nas poczucie odpowiedzialności za każda minutę na antenie i świadomość, że życie naszego seminarium nie jest obojętne wiernym naszej diecezji. Za każdą minutę, którą chcecie Państwo spędzić, słuchając naszej audycji, bardzo dziękujemy i zapraszamy w każdą niedzielę!
Źródło: Ł. Brudzeński, O czym się nie mówi, "Serce Warmii" nr 3 (83)2015, s. 17.